Gdybym był jak Edyta Górniak, Fałszowałbym hymn mieliby mnie za durnia, Nosiłbym też obciachowe kiecki, I śmiałby się ze mnie nawet Marek Niedźwiecki, Lecz gdybym był jak Krzysiek Krawczyk, Mówiliby do mnie poznać Pana to zaszczyt, I gotówki zastrzyk też by mnie nie minął, Szczególnie gdybym otwierał wino z dziewczyną.
notifications people person {{ Log out {{ snack_text }} Close favoriteAdd checkAdded fa-play-circlePlay fa-share-altShare Playlist Co tylko chcesz - Edyta Górniak 1 fa-play-circle playlist_add 2 fa-play-circle playlist_add 3 fa-play-circle Sweet Noise feat. Edyta Górniak playlist_add 4 fa-play-circle Sweet Noise feat. Edyta Górniak playlist_add 5 fa-play-circle playlist_add 6 fa-play-circle playlist_add 7 fa-play-circle playlist_add 8 fa-play-circle playlist_add 9 fa-play-circle playlist_add 10 fa-play-circle playlist_add 11 fa-play-circle playlist_add How this music makes you feel? Tell us! {{ {{ {{ {{ {{ {{ Lyrics of Co tylko chcesz - Edyta Górniak No lyrics yet! Help us make Mozaart even greater! Propose lyrics Send new lyrics Your request has been sent. We will review it quickly Album Hottest videos on mozaart right now Registred 2019 Previous skip_previous Play play_arrow Pause pause Next skip_next
Edyta Górniak jest właścicielką wybitnego głosu i wyjątkową postacią na polskiej scenie — co do tego chyba nikt nie ma żadnych wątpliwości. W blasku reflektorów emanuje seksapilem, w domu z troską oddaje się roli samotnej matki, a w mediach społecznościowych — rozprawia na temat duchowości i wewnętrznych przemian.
Polacy przegrali w sobotę z USA, ale nadal mieli szansę na medal Ligi Narodów. Po wygranej z Włochami zapewnili sobie brąz! Biało-Czerwoni tym razem bez problemu pokonali Włochów, z którymi przegrali w fazie zasadniczej Ligi Narodów Nasi reprezentanci trzeci raz z rzędu zakończyli rywalizację w Lidze Narodów na podium Więcej takich tekstów znajdziesz na stronie głównej Onetu Droga Polaków do brązowego medalu Ligi Narodów wiodła przez najbardziej dotkliwą porażkę w tym sezonie. Po przegranym w bardzo słabym stylu półfinale z Amerykanami, zawodnicy Nikoli Grbicia podnieśli się i w decydującym spotkaniu pokonali grających u siebie Włochów 3:0. Teraz przed nimi tydzień wolnego i powrót na ostatnią prostą przygotowań do mundialu. Bezsenna noc — Jestem pewien, że nikt dzisiaj nie zaśnie. I to jest to cierpienie, które chciałbym, żeby zawodnicy przeżyli, bo tylko w ten sposób mogą stać się silniejsi – mówił po porażce z Amerykanami trener Nikola Grbić. Jak się później okazało, on sam nie mógł zmrużyć oka, bo cały sztab szkoleniowy do drugiej w nocy pracował nad przygotowaniem taktycznym do niedzielnej walki o brąz z Włochami. Zobacz też: Czy Wilfredo Leon zdąży na mundial? Mamy komentarz trenera Nikoli Grbicia Biało-Czerwoni już raz w tym sezonie rywalizowali z reprezentacją Italii, ale trudno porównywać to niedzielne do meczu z pierwszego turnieju Ligi Narodów w Ottawie, gdzie trener Grbić zabrał najmniej doświadczony zespół. Skład Włochów też nieco się różnił, bo brakowało chociażby Ivana Zaytseva. Lider Italii meczów w czołowej czwórce nie zaczynał jednak w wyjściowym składzie. Trener Grbić nie zdecydował się na zmiany w wyjściowym składzie na mecz z Włochami, ale do kwadratu dla rezerwowych sięgnął już pod koniec pierwszego seta. Nie dlatego, że Polacy sobie nie radzili, lecz w momencie, w którym osiągnęli bezpieczną przewagę. I skorzystał z przemyślanej opcji. Selekcjoner Polaków podkreślał bowiem, że na turniej finałowy do Bolonii zabrał trzech atakujących w określonym celu. Bezapelacyjnie numerem jeden na tej pozycji jest Bartosz Kurek, ale Grbić uważa, że Łukasz Kaczmarek dobrze radzi sobie jako wchodzący na podwójną zmianę, zaś Karol Butryn, gdy pojawia się na zagrywce. I w tej roli atakujący Indykpolu AZS Olsztyn poradził sobie bardzo dobrze, kiedy Polacy prowadząc 19:13, zdobyli jeszcze trzy kolejne punkty i bardzo pewnie dokończyli seta. Zresztą tylko w pierwszej odsłonie cztery razy punktowali zagrywką, czyli tyle, ile dzień wcześniej w całym meczu półfinałowym. Rękę Polakom podali też Włosi, którzy tylko w pierwszej partii popełnili aż 10 błędów i nie mogli złapać rytmu. Drugą zmianą, po jaką w niedzielę sięgnął Grbić był Tomasz Fornal. Przyjmujący Jastrzębskiego Węgla, mimo rewelacyjnego występu w ostatnim turnieju Ligi Narodów w Gdańsku, nie dostawał zbyt wielu szans w Bolonii. Aż do meczu o brąz, w którym zastąpił szóstkowego Aleksandra Śliwkę i popisywał się efektownymi obronami. Zobacz też: Nikola Grbić ogłosił szeroką kadrę Polaków na MŚ 2022 Pierwszoplanową postacią drugiego seta był Mateusz Bieniek. Środkowy Polaków tylko w tej odsłonie zdobył aż pięć punktów. Jedno oczko więcej miał też Kurek, ale co ciekawe, zawodnicy Grbicia wygrali partię, w której ani on, ani reszta skrzydłowych nie imponowała skutecznością w ofensywie. W trzeciej odsłonie polscy siatkarze wywarli na zawodnikach z Italii dużą presję w zagrywce i nie oddali prowadzenia do samego końca, a ostatni punkt zdobył Kamil Semeniuk. Niebotyczny poziom Poza pierwszym setem Biało-Czerwoni walczyli z Włochami punkt za punkt i nie przegrywali końcówek tak jak w spotkaniu z Amerykanami, które obnażyło sporo problemów po polskiej stronie. Powrót rozgrywającego Micaha Christensona dodał reprezentacji USA wiele jakości i aż trudno odszukać w pamięci drugi mecz taki, jak sobotni półfinał, po którym można by powiedzieć, że rozgrywający zrobił aż taką różnicę na boisku. Tak Bartosz Kurek cieszył się z kluczowych punktów Zresztą po tym, jak kompletną grę zaprezentowali Amerykanie przeciwko Polakom, a Francuzi wznieśli się na niebotyczny poziom w półfinale z Włochami, można było być pewnym, że do finału doszły zdecydowanie dwie najlepsze drużyny Ligi Narodów. I takie, z którymi Polacy mieliby kłopoty, by wygrać w walce o medale na tym etapie sezonu. Biało-Czerwoni trzeci raz z rzędu zakończyli rywalizację w Lidze Narodów na podium. Po brązie z 2019 r. i srebrze w ubiegłorocznej edycji, obecną także zakończyli na podium. Teraz czeka ich tydzień wolnego i 2 sierpnia spotkają się na zgrupowaniu w Spale przed mistrzostwami świata. MECZ O 3. MIEJSCE: POLSKA — WŁOCHY 3:0 (25:16, 25:23, 25:20) *** – Najpierw piłkarz, później celebryta – mówi o sobie. Nie chodzi "po ściankach", nie szuka uwagi mediów. To media interesują się nim, choć niekoniecznie w sportowym kontekście. O piłkarską karierę pyta go Łukasz Kadziewicz, a Jarosław Bieniuk odpowiada, co dał mu sport, co zabrał i czy zawodowo czuje się spełniony. – W piłce nożnej sufit jest tak wysoko, że trudno powiedzieć: "jestem spełniony" – przyznaje. Nie ukrywa, że na jego karierę ogromny wpływ miało życie prywatne. Pozytywny? Negatywny? O tym mówi "W cieniu sportu". Zdradza też, czego zabrakło jego pokoleniu, by w piłce nożnej sięgać po więcej i jaki związek może mieć z tym... Unia Europejska.Edyta Górniak. 1995 1 viewer. 3 Contributors Na lądzie, gdy rozglądasz się lądując Chcesz wszystko mieć na własność, Czy powtórzysz tę melodię co z gór płynie Barwy, Nie chcę więcej, Czasem więcej, znaczy mniej. Kiedy jesteś ze mną, Wszystko inne nie liczy się. Jeśli zgasną światła W ciemności miasta Zgubię się. I tak, i tak, i tak Odnajdziesz mnie. Dziś coraz dalej, dalej Chcę z Tobą biec. I niech się stanie, stanie Co tylko chcesz. „Tak!”, „Tak!” – bezpowrotnie, „Tak!” – na złe i dobre, Jestem tu. „Tak!”, „Tak!” – bezpowrotnie, Już się nie obronię, Jestem tu. Obietnice Nie są mi potrzebne już. Teraz moją duszę Dzielić chcę z Tobą na pół. Zostawiłam w tyle Tamte chwile, Niepewny czas. I wiem, i wiem, i wiem, Nie muszę się bać. Bać! Dziś coraz dalej, dalej Chcę z Tobą biec. I niech się stanie, stanie Co ty-, co ty-, co tylko chce-, e-, esz! „Tak!”, „Tak!” – bezpowrotnie, „Tak!” – na złe i dobre, Jestem tu. „Tak!”, „Tak!” – bezpowrotnie, Już się nie obronię, Jestem tu. I coraz dalej, dalej Chcę z Tobą biec. I niech się stanie, stanie! ... Co tylko chcesz. Co chcesz... Mmm… Więc mnie zapytaj. Już wiem, już wiem. Co Ci odpowiem. Co odpowiem? Dziś odpowiem… „Tak!” Bo „Tak!”, „Tak!” – bezpowrotnie, „Tak!” – na złe i dobre, Jestem tu. „Tak!”, „Tak!” – bezpowrotnie, Już się nie obronię, Jestem tu! I coraz dalej, dalej Chcę z Tobą biec. I niech się stanie, stanie Co ty-, co ty-, co tylko chcesz! Bo „Tak!”, „Tak!” – bezpowrotnie, „Tak!” – na złe i dobre. Bo „Tak!”, „Tak!” – bezpowrotnie, Już się nie obronię. Więc mnie zapytaj!Edyta Górniak była jedną z gwiazd specjalnego koncertu z okazji 100-lecia Disneya. Na scenie wokalistka zdradziła, jak to się stało, że została głosem bajkowej Pocahotas. Emisja Edyta Górniak na Dworcu Centralnym starła się z Rafalalą, która nagrywała ją bez uzyskania zgody Rafalala oskarżyła wokalistkę o transfobię, gdy zwróciła się do niej per pan Górniak zrezygnowała z jazdy pociągiem do Krakowa, bo obawiała się, co spotka ją ze strony Rafalali — Niezależnie od upodobań i różnic, wszystkich nas obowiązuje człowieczeństwo. To, że ktoś zmienił płeć, nie oznacza, że jest zwolniony z podstaw kultury osobistej — powiedziała piosenkarka w rozmowie z Plejadą Więcej takich historii znajdziesz na stronie głównej Onetu Edyta Górniak w poniedziałek postanowiła ruszyć pociągiem do Krakowa. Kiedy czekała na Dworcu Centralnym w Warszawie dowiedziała się od fanów, że została nagrana przez Rafalalę, znaną z awantur i udostępniania wizerunku ludzi bez ich zgody transseksualistkę, która udostępniła wideo w mediach społecznościowych. Kiedy postanowiła zwrócić jej uwagę, spotkała się z oskarżeniem o transfobię. Wszystko dlatego, że do Rafalali zwróciła się na per pan. Po wszystkim Edyta Górniak musiała zrezygnować z podróży pociągiem, którym chciała jechać, bo okazało się, że obie mają miejsce w tym samym wagonie. Piosenkarka w rozmowie z Plejadą odniosła się do całej sprawy i zabrała stanowisko w sprawie środowiska LGBT. Polecamy: Sebastian Fabijański tłumaczy się po wpadce z Rafalalą. Przeprosił produkcję filmu, w którym zagrał Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo: Edyta Górniak komentuje zajście z udziałem Rafalali Edyta Górniak w rozmowie z Plejadą zapewniła, że od wielu lat współpracuje z osobami ze środowiska LGBT i darzy je szacunkiem. — Od ponad 25 lat współpracuje z osobami z tzw. środowiska LGBT. Są to ludzie nadzwyczaj utalentowani i kreatywni. Z oczywistych względów, uwielbiam artystów. Pisze — tak zwanego — bo podziały są dla mnie czymś nienaturalnym. Podziały widzi ten — kto ma je w sobie. Wszelkie upodobania od religijnych, przez polityczne do seksualnych, są wyznaniem lub przekonaniem osobistym. Każdy, w równym stopniu — ma prawo do samego siebie — powiedziała. Dodała, że nie wyraża zgody na agresję i jedynie w tym przypadku nie wykazuje tolerancji. Uważa, że każdego obowiązuje człowieczeństwo i kultura osobista, niezależnie od tego, czy dana osoba zmieniła płeć, czy nie. — mówi. Edyta Górniak uważa, że zachowanie Rafalali uderza w środowisko LGBT. — Takie zachowanie uderza w środowisko LGBT i wyprowadza ludzi w błąd, pozostawiając mylne wyobrażenia i pole do niesprawiedliwej oceny wszystkich — twierdzi. Edyta Górniak i Rafalala pokłóciły się na dworcu Kłótnia zaczęła się od tego, gdy Edyta Górniak zwróciła się do Rafalali, mówiąc — Jesteś bardzo niegrzeczny. — Mówisz do kobiety transseksualnej w formie męskiej — ta zarzuciła piosenkarce. — powiedziała Górniak. Rafalala tłumaczyła się, że nagrała tłum, którego piosenkarka była po prostu częścią. — stwierdziła na koniec. — Niezła z niej ku*wa szma*a. Powiedziałam jej, że nagrywałam różnych ludzi na tym dworcu, bo nagrywam po prostu swoją podróż — tłumaczyła dalej na swoim profilu na Instagramie. Później w mediach społecznościowych napisała, że liczyła na przeprosiny od Górniak. "Jestem zbulwersowana po transfobicznym ataku Edyty Górniak na Dworcu Centralnym. (...) Nagrywałam peron, ludzi, pociągi... Pociąg był opóźniony 20 minut i komentowałam to. W tłumie nagrałam też Edytę, której szybko ktoś o tym napisał na Instagramie. Podeszła do mnie i reszta na filmie oraz mojej relacji na Instagramie" — stwierdziła. Edyta Górniak tuż po wydarzeniu udostępniła fragment nagrania w mediach społecznościowych. — napisała. Edyta Górniak Chcesz podzielić się ciekawym newsem lub zaproponować temat? Skontaktuj się z nami, pisząc maila na adres: plejada@ Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z życiem gwiazd, zapraszamy do naszego serwisu ponownie! Autorka tekstu: Katarzyna Albrycht, dziennikarka serwisu
Edyta Górniak - Litania, Voice of Poland 2013. Dlatego można uznać za szkodliwe wykonanie tego utworu przed tak masowym telewizyjnym odbiorcą, choć niewątpliwie przyświecał Górniak szczytny cel - uhonorowanie zmarłego przyjaciela, byłego menadżera Wiktora Kubiaka. To on był odpowiedzialny za to, że kompozycja z "Metra" weszła na
Więcej takich tekstów znajdziesz na stronie głównej Onetu Mistrzowie olimpijscy nie spuszczają z tonu i niespełna rok po ich wielkim triumfie w igrzyskach w Tokio, nowy sezon reprezentacyjny otworzyli zwycięstwem w Lidze Narodów. Po rewelacyjnej grze w finale w Bolonii Francuzi pokonali reprezentację USA 3:2. To ich pierwszy triumf w nowej edycji tych zmagań, bo wcześniej dwa razy wygrywali Ligę Światową (2015, 2017). Nic dziwnego, że po tak świetnym finale, aż czterech Francuzów znalazło się w drużynie marzeń turnieju finałowego w Bolonii, a Earvin N'Gapeth odebrał podwójne wyróżnienie. Został nie tylko jednym z dwójki najlepszych przyjmujących turnieju, ale także MVP zmagań w Bolonii. Jedynym wyróżnionym Polakiem był Mateusz Bieniek, który z Amerykaninem Davidem Smithem znalazł się w drużynie marzeń jako duet najlepszych środkowych. Najlepszy rozgrywający: Micah Christenson (USA) Najlepsi przyjmujący: Trevor Clevenot (Francja), Earvin N'Gapeth (Francja) Najlepsi środkowi: Mateusz Bieniek (Polska), David Smith (USA) Najlepszy atakujący: Jean Patry (Francja) Najlepszy libero: Jenia Grebennikov (Francja) MVP turnieju finałowego: Earvin N'Gapeth *** – Najpierw piłkarz, później celebryta – mówi o sobie. Nie chodzi "po ściankach", nie szuka uwagi mediów. To media interesują się nim, choć niekoniecznie w sportowym kontekście. O piłkarską karierę pyta go Łukasz Kadziewicz, a Jarosław Bieniuk odpowiada, co dał mu sport, co zabrał i czy zawodowo czuje się spełniony. – W piłce nożnej sufit jest tak wysoko, że trudno powiedzieć: "jestem spełniony" – przyznaje. Nie ukrywa, że na jego karierę ogromny wpływ miało życie prywatne. Pozytywny? Negatywny? O tym mówi "W cieniu sportu". Zdradza też, czego zabrakło jego pokoleniu, by w piłce nożnej sięgać po więcej i jaki związek może mieć z tym... Unia Europejska.
Dieta 48-letniej Edyty Górniak zaskakuje. Nigdy nie je 2 produktów i pije pewien napój. Znana obecnie z udzielania dobrych rad Edyta Górniak zdradziła, co znajduje się w jej diecie i czego absolutnie nie powinno się spożywać. Kiedyś Polacy znali Edytę Górniak z legendarnego występu na Eurowizji w 1994 roku.Sprawdź o czym jest tekst piosenki Co Tylko Chcesz nagranej przez Edyta Górniak. Na znajdziesz najdokładniejsze tekstowo tłumaczenia piosenek w polskim Internecie. Wyróżniamy się unikalnymi interpretacjami tekstów, które pozwolą Ci na dokładne zrozumienie przekazu Twoich ulubionych piosenek.
Co tylko chcesz. czyli polska wersja Consequences. Wiadomości na temat Edyty. Posty: 531 Strona 33 z 36. Przejdź do strony: Poprzednia; 1
Skończyła ekonomię, pracowała i do dziś pracuje w biurze rachunkowym. Wyszła za mąż zaraz po studiach, urodziła dwoje dzieci, jest dwa lata różnicy między nimi. Nie brała wychowawczych, wracała do pracy po macierzyńskim, bo potrzebne były pieniądze. Żyła przez lata jak w kieracie.— Bo to na mojej głowie był i dom i dzieci. A potem jeszcze dodatkowa praca, bo mąż zamarzył sobie swój biznes. Oczywiście ja, bo znam się na księgowości, musiałam mu pomagać – wspomina był dla niej straszny czas i sama się dziś zastanawia, jak mogła tak harować, niczym jakiś wół roboczy. Przed pracą zawoziła dzieci do żłobka, potem dodatkowo do przedszkola. Zabierała je, robiła zakupy, sprzątała, prasowała, gotowała. Kiedy w nocy padała na łóżko, zasypiała w ciągu minuty, a i tak budzik zawsze dzwonił dla niej za wcześnie.— W weekendy nadrabiałam zaległości. Nie, nie w spaniu bynajmniej. Robiłam większe porządki czy większe pranie, prasowałam koszule męża, żeby miał na tydzień do pracy. Co on robił? Czasami poszedł łaskawie na godzinę na spacer z dziećmi, wieczorami siedział z piwem przed telewizorem. I zdarzało mu się marudzić, że nie upiekłam żadnego ciasta na deser, a ja głupia, nie dość, że to trelowałam, to brałam sobie te uwagi do serca – opowiada pracował w firmie handlującej kosmetykami do samochodów. Zarabiał całkiem nieźle, ale stwierdził, że taka firma to łatwizna i najlepiej jak sam założy taki biznes.— Poszły na to wszystkie oszczędności, ja miałam dodatkową robotę, bo byłam jego darmową księgową. Przynosił garść faktur do domu i wściekał się, jak nie miałam siły, żeby się nimi zajmować. Uważał, że to jego firma powinna była mieć we wszystkim priorytet – mówi nieraz łykała łzy, ale pokornie siadała do pracy. Bardzo, ale to bardzo chciała sobie zasłużyć na pochwały męża. Spała jeszcze krócej, starała się gotować lepsze obiady, nawet sama zaczęła piec ciasta.— A i tak był często niezadowolony, ja zaś byłam niczym jakaś służąca – wzdycha Edyta teściowa miała operację i potrzebna była opiekunka. Mąż uznał, że to Edyta będzie do niej raz dziennie jeździć, bo teściowa mniej się będzie krępować, gdy zajmie się nią kobieta. Zostawał wtedy w domu z dziećmi, ale tak naprawdę oglądał telewizję. Wysprzątane w miarę mieszkanie zamieniało się w śmietnisko. Edyta wracała i załamywała ręce.— Obowiązków było coraz więcej, ja zaczęłam opadać z sił. Miałam 35 lat i byłam wrakiem człowieka. Firma męża nie szła, mąż się na mnie wściekał, choć radziłam mu, żeby jej nie zakładał, bo to nie jest takie proste. Wiem, co mówię, bo od lat mam kontakt z biznesem. Ale wszystko było moją winą – mówi całe lata to znosiła? Czemu nie zbuntowała się, nie odpuściła sobie?— Z kilku powodów. Bo nie nauczono mnie, że na miłość nie musi się zasługiwać. Bo w mediach lansowany jest wizerunek kobiety, która ze wszystkim daje sobie radę. Bo wydawało mi się, że to jest normalne, że tak wygląda małżeństwo. Lista jest dość długa – wylicza siebie i swoje zdrowie nie miała czasu zadbać. Do lekarza nie chodziła, jak coś się działo, brała leki przeciwbólowe. Nagłe bóle po prawej stronie brzucha też zlekceważyła. Wylądowała w końcu w szpitalu z pękniętym wyrostkiem i zapaleniem otrzewnej.— Paradoksalnie, choroba mnie uzdrowiła. Okazało się, że muszę być poza domem i wszystko jakoś działa. Że mąż i teściowa, która już wyzdrowiała, mogą zająć się dziećmi na zmianę, że on potrafi nawet w domu coś zrobić, przynieść zakupy, jakieś proste rzeczy ugotować. Zrozumiałam, że zwyczajnie dawałam się wykorzystywać, a czasu na myślenie nagle miałam sporo. I na rozmowy ciekawe, bo leżałam na sali z doświadczonymi kobietami i tak sobie o życiu żeśmy rozmawiały – mówi powrocie ze szpitala, jeszcze w okresie rekonwalescencji, postawiła swoje warunki. Nie da rady dalej robić wszystkiego, ma dosyć, albo zmienią się zasady w domu, albo ona odejdzie.— Tak, postawiłam sprawę na ostrzu noża. Kazałam mężowi zamykać firmę i znaleźć sensowną pracę, która zapewni nam stały dochód. Nie każdy nadaje się do biznesu. Oznajmiłam też, że skoro tak świetnie sobie radzi, to od teraz i domem i dziećmi zajmujemy się wspólnie. Że nie widzę innego wyjścia z sytuacji — wspomina zmiany nie nastąpiły tak natychmiast. Mąż na początku stawiał zdecydowany opór. Ale Edyta swój plan wdrażała z premedytacją. I co najważniejsze, zobaczyła, że propozycja rozstania przestraszyła go nie na żarty.— Zaczęłam rozumieć, że to ja zapewniam rodzinie stabilizację. Bo mam dobrą pracę, stałą pensję, bo jestem odpowiedzialna. Że tak naprawdę, to on jest zależny ode mnie. Poszłam też na terapię, dużo się dowiedziałam na swój temat. Przede wszystkim zrozumiałam, że mam prawo być kochana, ot tak, "za nic". Że nie muszę zasługiwać na miłość, spełniając wygórowane oczekiwania innych – Edyta też wie, że na jej stosunku do życia zaważyło to, co wyniosła z rodzinnego domu. Bo jej matka była taka sama, zawsze gotowa do pracy i do poświęceń.— I ja tego w niej nie znosiłam, a stałam się taka sama. Bo trudno wyjść poza taki schemat wtłoczony, nawet podświadomie, w dzieciństwie. Zastanawiam się jednak, ile kobiet dalej tak żyje, nie wiedząc, że wcale nie muszą być niczyimi służącymi? — wzdycha Edyta po raz GorostizaPS Imiona i niektóre szczegóły zostały zmienioneData utworzenia: 23 lipca 2022, 09:18Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie znajdziecie tutaj.I czemu ryś tak zęby szczerzy rad. Czy powtórzysz te melodie co z gór płyną. Barwy które kolorowe niesie wiatr x2. Pobiegnij ze mną leśnych duktów szlakiem. Spróbujmy jagód w pełne słońca dni. Zanużmy się w tych skarbach niezmierzonych. I choć raz o ich cenach nie mów mi. Ulewą jest mą sistrą, strumień bratem.Tekst piosenki: Nie chcę więcej, Czasem więcej, znaczy mniej. Kiedy jesteś ze mną, Wszystko inne nie liczy się. Jeśli zgasną światła W ciemności miasta Zgubię się. I tak, i tak, i tak Odnajdziesz mnie. Dziś coraz dalej, dalej Chcę z Tobą biec. I niech się stanie, stanie Co tylko chcesz. „Tak!”, „Tak!” – bezpowrotnie, „Tak!” – na złe i dobre, Jestem tu. „Tak!”, „Tak!” – bezpowrotnie, Już się nie obronię, Jestem tu. Obietnice Nie są mi potrzebne już. Teraz moją duszę Dzielić chcę z Tobą na pół. Zostawiłam w tyle Tamte chwile, Niepewny czas. I wiem, i wiem, i wiem, Nie muszę się bać. Bać! Dziś coraz dalej, dalej Chcę z Tobą biec. I niech się stanie, stanie Co ty-, co ty-, co tylko chce-, e-, esz! „Tak!”, „Tak!” – bezpowrotnie, „Tak!” – na złe i dobre, Jestem tu. „Tak!”, „Tak!” – bezpowrotnie, Już się nie obronię, Jestem tu. I coraz dalej, dalej Chcę z Tobą biec. I niech się stanie, stanie! ... Co tylko chcesz. Co chcesz... Mmm… Więc mnie zapytaj. Już wiem, już wiem. Co Ci odpowiem. Co odpowiem? Dziś odpowiem… „Tak!” Bo „Tak!”, „Tak!” – bezpowrotnie, „Tak!” – na złe i dobre, Jestem tu. „Tak!”, „Tak!” – bezpowrotnie, Już się nie obronię, Jestem tu! I coraz dalej, dalej Chcę z Tobą biec. I niech się stanie, stanie Co ty-, co ty-, co tylko chcesz! Bo „Tak!”, „Tak!” – bezpowrotnie, „Tak!” – na złe i dobre. Bo „Tak!”, „Tak!” – bezpowrotnie, Już się nie obronię. Więc mnie zapytaj! Tłumaczenie: I don't want more Sometimes more means less When you are with me All the rest doesnt matter If the lights fade In the darkness of the city I will get lost And there, and there, and there You ll find me Today I want to run futher futher I want to run with you And let happen happen whatever you want Yes Yes - irrecovably yes for bad and good i am here yes yes - irrecovably I wont defend myself i am here Promises they are not important for me now i want to share my soul with you I left behind me those moments uncertain time and i know i know i know i dont have to be afraid. Afraid. Today even further and further i want to run with you and let it happen happen what you- what you- what you want yes yes yes for bad and good i am here yes yes i am here and even further further i want to run with you and make it happen happen whatever you want what you want So ask me now i know i know what will i answer to you what will i say today i ll say Yes! because yes yes - irrecovably yes for bad and good i am here yes yes - irrecovably i wont defend myself i am here and even further further i want to run with you and let it happen what you what you what you want because yes yes - irrecovably yes for bad and good because yes yes - irrecovably i wont defend myself So ask me!Interpretacja piosenki. Tekst stworzył (a) MateuszMarzec. „Consequences” piąty singel Edyty Górniak promujący album „My.”. Pierwsze wykonanie na żywo miało miejsce na koncercie Lato ZET i Dwójki organizowanym przez TVP2 i Radio Zet, gdzie Górniak wykonała również medley swoich trzech singli: „On the Run”, „Teraz - tu
Edyta Górniak i Gromee - tekst piosenki Król Piosenka KRÓL to jedna z najbardziej wyczekiwanych premier ostatnich miesięcy. Gdy tylko Edyta Górniak i Gromee zapowiedzieli ten utwór na swoich profilach w serwisach społecznościowych, mnóstwo osób zaczęło odliczać do dnia premiery. O czym jest piosenka Król? Tekst i znaczenie podrzucamy na Edyta Górniak i Gromee - KRÓL: TEKST piosenki jest bardzo przejmujący, sentymentalny i może powodować wzruszenie. Za warstwę liryczną odpowiada Ania Dąbrowska. Podniosłe emocje słyszane są również w dźwiękach, które stworzył krakowski producent. Najbardziej charakterystyczne jest pianino, które słyszane jest przez cały kawałek. O czym jest piosenka Król? Opowiada ona o mężczyźnie, który żyje w swoim własnym, egoistycznym świecie. Nie jest królem uczciwego życia, bez zemsty i nienawiści. Edyta Górniak i Gromee - KRÓL: TEKST piosenki [Zwrotka 1]Dawno nikt nie pytał,Jak ci minął dzieńNikomu nie powiesz, Że kiedyś było źleJak w kokonie motylPrawda czeka ażPrzyjdzie dobry moment Wznosisz toast za lepszy czas,Jutro znów staniesz na startZanim wyścig zakończy się,Przegrasz więcej niż możesz mieć [Refren]Wiem, że to tylko momentTyle wspomnień i chwil,W słońcu kiedyś wyblaknieszI od nowa zacznę żyćNie ma takiego świata,W którym umiałbyś być,Bez łamania zasadW którym Królem jesteś tyW którym Królem jesteś ty [Zwrotka 2]Znów bez zrozumienia,Światło razi mnieObok twego cienia,Kto tam budzi sięWszystkim bez znaczenia,Byłeś tu lub nieBezdusznie dzień dziś wstanie I nie upomniał się o nas świat,Rozgrzeszyłeś siebie samW twoją stronę idź tam gdzie chceszI z pamięci wyrzuć mnie A gdy kurz opadnie po tej walce,Mnie nie pytaj, jak się mam [Refren]Wiem, że to tylko momentTyle wspomnień i chwil,W słońcu kiedyś wyblaknieszI od nowa zacznę żyćNie ma takiego świata,W którym umiałbyś być,Bez łamania zasadW którym Królem jesteś tyW którym Królem jesteś ty (Prawa autorskie / zakaz kopiowania)