Translations in context of "jedynie próbki" in Polish-English from Reverso Context: przeprowadzić zerową analizę poprzez przeprowadzenie całej procedury analitycznej z pominięciem jedynie próbki, Właściwie mamy szczęście. Dowiodło tego badanie przeprowadzone na genomie bakterii wąglika wydobytych z ciał ofiar katastrofy w Swierdłowsku. Do czasopisma mBio zgłoszono pracę opisującą wyniki tego badania. 30 kwietnia 1979 roku (to najbardziej prawdopodobna data) w radzieckim zakładzie produkcji broni biologicznej znajdującym się w Swierdłowsku popełniono fatalny błąd. Zakład produkował pył składający się z przetrwalników wąglika. Taka postać broni miała być ładowana do głowic rakiet SS-18 i wystrzeliwana na wrogie miasta. Tworzący się aerozol miał być wdychany przez ludzi i wywoływać postać płucną choroby, która nieleczona zabija 90% zakażonych. By uzyskać taki pył bakterie wąglika suszone były w potężnych maszynach. Wyrzucane przez nie powietrze przechodziło przez gęste filtry i wydostawało się na zewnątrz zakładu. Jeden z techników usunął zatkany filtr i pozostawił notatkę o naprawie. Jednak jego przełożony nie przepisał informacji i kolejna zmiana uruchomiła maszynę bez zainstalowanego filtra. Dopiero po kilku godzinach zorientowano się w pomyłce, ale wówczas na zewnątrz wydostała się już chmura przetrwalników, którą nad Swierdłowskiem rozniósł słaby wiatr. Wąglik i Borys Jelcyn Znaczna część zarazków trafiła do znajdującego się obok zakładu ceramicznego, gdzie zakażona została cała nocna zmiana. Większość tych ludzi zmarła w ciągu tygodnia. Władze wojskowe nie powiadomiły początkowo cywilnych o wypadku, a kiedy informacja dotarła do Swierdłowskiego Komitetu Obwodowego Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego, jego I sekretarz – Borys Jelcyn – podjął decyzję o spryskaniu dróg i dachów wodą. Spowodowało to związanie wąglika i przedłużyło czas trwania epidemii o miesiąc, a także wywołało pojawienie się u ludzi postaci skórnej choroby. Skażony został pas ziemi o długości 50 km, choroba dotknęła zarówno ludzi jak i zwierzęta. Szczęściem w nieszczęściu był fakt, że największa część przetrwalników została uwolniona w środku nocy, kiedy ulice były puste. Katastrofa została oczywiście utajniona, nie znamy więc dokładnej liczby ofiar śmiertelnych. Najprawdopodobniej wyniosła ona 105. Mimo prób zachowania tajemnicy jeszcze w 1979 roku do zachodniej prasy trafiły ogólne informacje o wypadku. Teraz naukowcy postanowili sprawdzić, co właściwie Rosjanie hodowali w swoim tajnym laboratorium. Z ciał dwóch ofiar wypadku pobrano próbki i zbadano DNA bakterii. Szczęśliwie okazało się, że nie były one zmienione tak, by zwiększyć ich odporność na antybiotyki lub szczepionki. Prawdopodobnie dlatego liczba ofiar katastrofy była stosunkowo niska. Szczep 836 Badanie pozwoliło też stworzyć genetyczny „odcisk palca” swierdłowskiego wąglika – to ważne, bo dzięki takim danym można śledzić, co stało się z potężnymi zasobami radzieckiej broni biologicznej. Podejrzewa się, że jej część mogła trafić na czarny rynek. Samo pochodzenie swierdłowskiego szczepu, znanego jako 836, jest również bardzo ciekawe. Pochodzi on z… innego wypadku z bronią biologiczną. W mieście Kirow w 1953 roku wyciek wąglika skaził system ścieków. Trzy lata później pozyskano szczep 836 ze szczurów żyjących w kirowskich kanałach i, po przebadaniu, uznano za wysoce zakaźny a tym samym doskonały w roli broni biologicznej. A nasze szczęście polega na tym, że nawet jeśli 836 trafił w ręce terrorystów, to teraz przynajmniej znamy cechy genetyczne bakterii i wiemy, że nie należy do najgroźniejszych. Translations in context of "próbki zostały" in Polish-English from Reverso Context: [11] Dwie próbki zostały prawidłowo oznakowane. Próbka 12\% - łączy się ona i tworzy pary z tyminą zatem musi być jej tyle samo, czyli tyminy też jest 12\%i tak samo guanina z cytozyną, jeśli guaniny jest 38\% to cytozyny również jest 38\%. próbka 2. Guaniny jest 23\% to cytozyny tyle samo, czyli 23\% Tyminy 27\%, czyli adeniny też 27\% próbka 3. Adeniny 10\% i Tyminy też 10\%. Całość to 100\%, czyli żeby dowiedzieć się jaka jest zawartość procentowa cytozyny i guaniny musimy odjąć te 20\% tyminy i adeniny. 100-20=80 80\% = guanina + cytozyna a że ma być ich tyle samo, dzielimy na pół i mamy, że guaniny jest 40\% i cytozyny jest 40\%. Próbki nie są pobrane z tego samego organizmu, ponieważ różnią się zawartością procentową poszczególnych zasad azotowych.

Abstract. Investigations of the thermal properties of a raw material or a ceramic product under a hot-stage microscope allow, among others, determining the characteristic temperatures

Jeszcze nie tak dawno myśl, że ludzie anatomicznie współcześni mogli wymieniać geny z neandertalczykami wydawała się szokująca. Profesor Michael Hammer z Uniwersytetu Arizony wysuwa jeszcze śmielszą hipotezę. Homo sapiens krzyżował się nie tylko z neandertalczykami, ale też ze swoimi bardziej prymitywnymi kuzynami. Ślady tych prehistorycznych mezaliansów można dostrzec w DNA współczesnych ludzi. – Przypuszczamy, że dochodziło do tysięcy przypadków krzyżowania się tych gatunków – mówi prof. Hammer. – Odbywało się to na wielką skalę i regularnie. Homo nie wiadomo Dowody na wymianę genów z neandertalczykami wskazywały, że do krzyżowania się gatunków doszło już po opuszczeniu przez ludzi anatomicznie współczesnych Afryki. W chłodniejszym klimacie Europy lepiej też zachowywały się próbki DNA, które naukowcy mogli badać. Ale co się działo wcześniej? – Nie mamy kopalnego DNA z Afryki, które moglibyśmy porównywać z naszym – mówi prof. Hammer. – Tropikalna temperatura sprawia, że resztki DNA nie mają szans przetrwać zbyt długo. Nasze badania różnią się od tych przełomowych analiz kodu genetycznego neandertalczyków. My nie mogliśmy spojrzeć na DNA sprzed 40 tys. lat jak inni badacze. Dlatego jego zespół sięgnął po inną metodę. – Badaliśmy DNA ludzi obecnie zamieszkujących Afrykę i szukaliśmy nietypowych fragmentów – mówi prof. Hammer. Naukowcy wykonali symulacje, na podstawie których oceniali, jak powinny wyglądać fragmenty DNA odziedziczone po wcześniejszych formach człowieka. Zbadano sześć grup ludzkich żyjących w Afryce. W ich genomie poszukiwano nietypowych fragmentów, które mogłyby być pozostałością po krzyżowaniu się z innymi gatunkami praludzi. – Można powiedzieć, że dokonaliśmy symulacji wymiany materiału genetycznego z archaicznymi formami – tłumaczy prof. Hammer. – Odkryliśmy dowody mieszania się genów ludzi współczesnych i wcześniejszych form ludzkich w Afryce. Myślący, wyprostowany, zręczny – Odkryliśmy u żyjących współcześnie ludzi trzy regiony DNA, które spełniały kryteria dla fragmentów genomu odziedziczonego po wymarłych przodkach. Co ciekawe, te elementy były najbardziej widoczne w populacji żyjącej obecnie w Afryce Środkowej. Mimo że odkryte przez badaczy „ślady" nie przekraczają 2 – 3 proc. całego genomu człowieka, nie oznacza to, że krzyżowanie się praludzi nie było znacznie intensywniejsze. Jak przypuszczają naukowcy, nie można wykluczyć, że ta wymiana genów odbywała się również z przedstawicielami znacznie wcześniejszych gatunków (poprzedzających Homo sapiens) – Homo erectus i Homo habilis. Ten pierwszy („człowiek wyprostowany") pojawił się ok. 1,8 mln lat temu w środkowo-wschodniej Afryce. Homo habilis („człowiek zręczny") uważany jest za pierwszego wytwórcę narzędzi kamiennych. Pojawił się ok. 2,5 mln lat temu. – Być może tylko tyle zostało po archaicznych genach – komentuje wyniki badań DNA prof. Hammer. – Wiele sekwencji mogło zniknąć, ponieważ nie dawały wystarczającej przewagi ewolucyjnej. Ale ludzie anatomicznie współcześni nie byli w przyrodzie wyjątkiem. Zawsze wymieniali geny ze swoimi sąsiadami. Nie jesteśmy wcale tacy niezwykli – mówi naukowiec. Ile w nas z neandertalczyka W ubiegłym roku sensacją były wyniki badań neandertalskiego DNA prowadzone przez zespół Svante Pääbo. Naukowcy twierdzą, że od 1 do 4 proc. genów ludzi pochodzi od naszych wymarłych kuzynów. – Nie są to istotne fragmenty DNA decydujące o przetrwaniu – podkreśla Richard Green z Uniwersytetu Kalifornijskiego, jeden z autorów badań. – To raczej ślady świadczące o tym, że coś wydarzyło się w przeszłości. – Neandertalczycy prawdopodobnie krzyżowali się z wczesnymi ludźmi, zanim jeszcze Homo sapiens podzielił się na grupy w Europie i Azji – mówi Pääbo. To stało się gdzieś na Bliskim Wschodzie między 50 i 80 tys. lat temu. To od nich dostaliśmy między innymi mocniejszy układ odpornościowy przydatny w chłodniejszym klimacie – świadczą najnowsze badania. Masz pytanie, wyślij e-mail do autora @
In comparison, in a study of Polish individuals, most dominant colour was blue (52.5%) followed by hazel and green (12.5% and 21.4%) while brown was comparatively low (13.7%). Blue eye males were

Genetycy pobrali próbki DNA ze szczątków ponad 30 przedstawicieli dynastii Piastów. Teraz trwają badania genetyczne, dzięki którym naukowcy zweryfikują hipotezy dotyczące pierwszych władców Polski, np. ich skandynawskiego lub wielkomorawskiego ostatnich latach popularne stały się teorie dotyczące obcego pochodzenia dynastii Piastów. W przestrzeni publicznej dyskutowano o rzekomo normańskim, czyli skandynawskim pochodzeniu założycieli państwa polskiego. Z kolei prof. Przemysław Urbańczyk przedstawił hipotezę, że dynastia Mieszka I pochodziła z Wielkich Moraw. Analizy genetyczne przedstawicieli dynastii Piastów mogą rzucić nowe światło na te koncepcje. Umożliwiają one bowiem poznanie pokrewieństwa poszczególnych osób i całych grup, a także - wnioskowanie na temat migracji, zdrowia, a nawet wyglądu. Jak powiedział PAP prof. Marek Figlerowicz z Instytutu Chemii Bioorganicznej PAN w Poznaniu, badania DNA Piastów są bardzo trudnym zadaniem - ze względu na to, że ich miejsca pochówku są w większości naruszone lub kompletnie zniszczone. "Rozpoczynając nasze badania mieliśmy w ręku listę z około pięciuset pochówkami Piastów, znajdującymi się na terenie całej Polski, a nawet poza nią. Jednak w większości przypadków okazało się, że grobowce były zniszczone lub szczątki były zupełnie przemieszane z późniejszymi. To było dla nas duże zaskoczenie" - dodaje naukowiec. Ostatecznie po kilku latach grupie badaczy udało się z dużym prawdopodobieństwem namierzyć ponad 30 miejsc w całej Polsce, gdzie do dziś znajdują się szczątki przedstawicieli dynastii Piastów. Za tym, że szczątki faktycznie należą do Piastów, przemawia ogólnie dobry stan pochówków. Zbadano też dzieje tych miejsc i z dużym prawdopodobieństwem uznano, że w grobach złożono przedstawicieli właśnie tego rodu. "Nie wliczamy w to ogólnie znanych grobów Władysława Łokietka i Kazimierza Wielkiego na Wawelu, które są bezpiecznie zamknięte od setek lat. Z tych szczątków nie pobraliśmy próbek, z tego względu, że wymagałoby to silnej ingerencji w architekturę katedry. Rozważamy, czy jest to uzasadnione" - mówi prof. Figlerowicz. W ocenie naukowca najbardziej obiecujące do badań są szczątki Piastów z Płocka. W tamtejszej kaplicy Królewskiej, obok dawnych władców Polski: Władysława I Hermana (1043-1102) i Bolesława III Krzywoustego (1086-1138), spoczywają też szczątki 14 piastowskich książąt mazowieckich. "Jednak również w Płocku czekały nas zaskoczenia. Tylko królowie spoczywali w kamiennej trumnie, a pozostali Piastowie - pod posadzką w kościelnej krypcie. Na podstawie wstępnych analiz wiemy już, że poszczególne szkielety nie zostały właściwie przyporządkowane. Na szczęście analizy pobranych próbek DNA najprawdopodobniej pozwolą przywrócić im właściwą tożsamość" - opowiada badacz. Jedną z czaszek dodatkowo trójwymiarowo zeskanowano, co w połączeniu z danymi z analizy genomu pozwoli na rekonstrukcję wyglądu zmarłej osoby. Próbki DNA pobrano również z grobów Piastów spoczywających w Opolu, Lubiniu i w Warszawie. W niektórych przypadkach są to nie władcy, ale członkowie ich rodzin, wśród których był na przykład biskup. Badane szczątki pochodzą z całego okresu panowania Piastów, czyli od Mieszka I i Bolesława Chrobrego po ostatnich przedstawicieli dynastii tj. książąt mazowieckich (1526) i śląskich (1639). Dla genetyków kluczowe jest pozyskanie z genomu wzorcowego chromosomu Y, który warunkuje płeć męską. Należący do jednej rodziny mężczyźni mają jednakowy chromosom Y. Pozyskując go - naukowcy będą w stanie stwierdzić, czy w kolejnych badanych grobach znajdują się szczątki Piastów, czy jednak inne. Jego analizy umożliwią też poznanie pochodzenia protoplastów dynastii i odpowiedzenie na pytanie o pochodzenie Piastów. Uzyskane do tej pory wstępne wyniki z puli ponad 30 próbek nie są jednoznaczne. Naukowiec mówi, że odczytywany chromosom Y bywa różny, co oznacza, że ojciec pochodził w przypadku części zmarłych spoza rodu Piastów. "Wygląda na to, że dzieje dynastii Piastów mogły być bardziej zagmatwane, niż sądziliśmy. Być może udało się nam odnotować niewierność żon. Nie wiemy, jednak na jakim etapie mogło do tego dojść i czy sprawa dotyczy tylko jednej z odnóg dynastii. Nadal badamy próbki" - mówi prof. Figlerowicz. Pomocna w poznaniu "wzorcowego" chromosomu Y może być próbka pobrana z relikwiarza, w którym według tradycji ma znajdować się kość należąca do Bolesława Chrobrego. Naukowcy przeanalizowali niewielką próbkę z umieszczonego tam paliczka, czyli kości dłoni. "Musimy być bardzo ostrożni przy wyciąganiu wniosków uzyskanych na podstawie analiz kości z relikwiarza. Gdyby jednak okazało się, że chromosom Y jest taki sam, jak u Władysława Hermana i Bolesława Krzywoustego oraz większości późniejszych przedstawicieli dynastii Piastów - można by z dużym prawdopodobieństwem uznać, że w relikwiarzu faktycznie zdeponowano szczątki pierwszego króla Polski" - wyjaśnia. Badania pod kierunkiem prof. Marka Figlerowicza prowadzone są w ramach projektu "Dynastia i społeczeństwo państwa Piastów w świetle zintegrowanych badań historycznych, antropologicznych i genomicznych", który jest finansowany przez Narodowe Centrum Nauki. PAP - Nauka w Polsce, Szymon Zdziebłowski

Specjalnie przeszkoleni aktywiści Greenpeace pobrali próbki gruntu do badań 8 czerwca w Trzebini i 9 czerwca w Zgierzu. W każdym miejscu zostały pobrane cztery próbki gleby: po trzy próbki z różnych miejsc samego pogorzeliska, a także po jednej tzw. próbce tła, pobranej na zewnątrz składowiska.
Uszereguj zdania tak, aby powstał logiczny ciąg zdarzeń prowadzący od odczytania informacji genetycznej do wytworzenia cechy - ciemnej barwy oczu. A, Enzym uczestniczy w produkcji melaniny odpowiedzialnej za brązową barwę oczu. B, W cytozolu rybosom łączy ze sobą aminokwasy zgodnie z kolejnością zapisaną w mRNA - powstaje łańcuch aminokwasów. C. Na podstawie informacji zapisanej w DNA w jądrze komórkowym powstaje cząsteczka mRNA. D, Łańcuch aminokwasów zwija się w określony sposób, dzięki czemu białko może pełnić swoją funkcję. E, Cząsteczka mRNA przechodzi z jądra do cytozolu. Kolejność zdarzeń: ............................................. Answer
W tejpracy zbadano trzy alternatywne metody recyklingu krzemowych paneli fotowoltaicznych (mono/polikrystalicznych) w oparciuo połączenie procesów mechanicznych i termicznych. Trzy metody
Próbki przed pomiarem suszono do sta³ej masy. Próbki wa¿ono na wadze analitycznej po 24 godzinach przebywania w wodzie. Zmianê masy próbek po przebywaniu w wodzie obliczano wed³ug wzoru: D=(m1-mo)/mox100 gdzie: mo i m1 masa odpowiednio suchej i mokrej próbki. Z ka¿dego typu polimeru badano trzy próbki a wynik uoeredniano.

Zbadano trzy warianty zasilania, w pierwszym wypadku . zasilając silnik wyłącznie olejem napędowym, w drugim . wypadku doprowadzając do kolektora dolotowego 2% obj.

Zbadano. równie¿ w³aœciwoœci mechaniczne kompozytów takie jak udarnoœæ Charpey’ego oraz twardoœc Shore’a D. o wymiarach 10×4×125 mm. Badano trzy próbki, ka¿da. .
  • 07ns42hznl.pages.dev/583
  • 07ns42hznl.pages.dev/975
  • 07ns42hznl.pages.dev/227
  • 07ns42hznl.pages.dev/407
  • 07ns42hznl.pages.dev/74
  • 07ns42hznl.pages.dev/307
  • 07ns42hznl.pages.dev/953
  • 07ns42hznl.pages.dev/355
  • 07ns42hznl.pages.dev/288
  • 07ns42hznl.pages.dev/403
  • 07ns42hznl.pages.dev/322
  • 07ns42hznl.pages.dev/28
  • 07ns42hznl.pages.dev/550
  • 07ns42hznl.pages.dev/608
  • 07ns42hznl.pages.dev/835
  • zbadano trzy próbki dna